Mateusz Prus jest szczęściarzem weekendu. Młody polski bramkarz mógł wystąpić w barwach Rody Kerkrade, ponieważ kontuzji doznał Przemysław Tytoń. Prus puścił aż cztery gole, jednak jego zespół wygrał z Willem II Tillburg 5:4!
Bramki padały jak w meczu hokejowym:>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz